Jeśli jesteś zainteresowany stworzeniem własnej kolekcji owadów, zorganizowaniem wystawy czy warsztatów,
a może chciałbyś zacząć swoją przygodę z motylami od pojedynczej gablotki? napisz do nas, pomożemy i doradzimy
Motyl trafia do nas w stanie absolutnie wysuszonym w kopertach. Okaz ze zdjęcia przyjechał do mnie zainfekowany mrzykami - specjalnie zostawiłem wylinkę powyżej głowy owada. Taki preparat wymaga przemrożenia. Po pobycie w zamrażalce kolejnym etapem jest nawilżanie owada przez kilka dni. Motyl zamknięty w pudełku z nawilżoną watą lub ręcznikiem chłonie wilgoć. Po wyjęciu następnym etapem będzie "relaksacja", czyli porozciąganie ścięgien i przygotowanie do rozłożenia. Po tej czynności pozostaje już tylko preparowanie na rozpinadle. To trudny proces dla początkujących, wymagający skupienia, precyzji, wiedzy i doświadczenia. Ostatni obrazek pokazuje gotowego motyla w kolekcji.
Jak pisałem ostatnio kolekcjonowanie owadów może przerodzić się w prawdziwą pasję. Uczy cierpliwości i skrupulatności, poszerza przyrodnicze horyzonty. Co więcej pozwala zdobyć olbrzymią wiedzę, zwłaszcza poprzez hodowlę wybranych gatunków. O etyce pisałem w poprzednim artykule, zatem w tym skupię się wyłącznie na osobach, które chciałyby kolekcjonować owady hobbystycznie, a nawet rozpocząć samodzielną przygodę w tym kierunku.
Preparowanie to trudna i czasochłonna sztuka. Są gatunki które wręcz nie wybaczają błędów. Dlatego jeśli myślicie o samodzielnej preparacji warto poćwiczyć tą sztukę do upadłego, a później spróbować swoich sił z wyschniętymi preparatami. Gatunki, które dla Was preparuję są gatunkami tropikalnymi, wysuszonymi. Zanim przystąpi się do preparowania taki motyl wymaga dobrego nawilżenia, nawet przez kilka dni. Dopiero wówczas nadaje się do rozłożenia przy wykorzystaniu tzw. rozpinadeł. Tak kruchy i delikatny preparat jak ciało motyla na każdym z etapów bardzo łatwo uszkodzić, dlatego ważna jest precyzyjność i niemalże chirurgiczne, powtarzalne ruchy, które z czasem staną się wręcz odruchem bezwarunkowym wykonywanym automatycznie.
Przybory preparatora można podzielić na: sprzęt terenowy (siatki na owady, czerpaki, pojemniki etc), akcesoria do preparowania (szpilki entomologiczne, rozpinadła, pęsety) oraz organizację kolekcji (gabloty i szafy entomologiczne). Wiele osób rozpoczyna kolekcjonowanie od pojedynczych gablotek ozdobnych, o wymiarach zazwyczaj 15x15 cm przy mniejszych gatunkach i 25x25 cm przy większych . Z czasem jednak ta estetyczna pasja może przerodzić się w coś więcej, do czego serdecznie Was zachęcam. Wówczas małe gablotki zastępowane są entomologicznymi o klasycznych wymiarach 40x50, w których możecie sami decydować już o formie Waszych zbiorów, podmieniać motyle i zmieniać ich rozmieszczenie.
Rozpinadła na polskie motyle i ćmy, o rozmiarze od 2 do 4, możemy kupić lub zrobić sami. Ważne, by były wykonane z miękkiego drewna, np. lipy. Łatwo wbijemy wówczas szpilki służące rozkładaniu skrzydeł przez pergamin lub celofan. Szpilki entomologiczne to te, na których owad jest osadzony. Są długie i cienkie w przeciwieństwie do szpilek preparacyjnych. Ich rozmiar zależy od grubości tułowia owada, najczęściej będziemy używać nr 0 oraz 1. Prócz szpilek niezwykle przydatne na każdym etapie preparowania są pęsety, najlepiej zgięte pod kątem 45 stopni. Oczywiście przy preparowaniu motyli egzotycznych o większych rozmiarach potrzebne będą też większe rozpinadła, przeważnie o numerze 6 a nawet 8. Tak samo w przypadku szpilek - przeważnie od rozmiaru 2 wzwyż.
Kolekcję powinniśmy przechowywać z dala od światła słonecznego. Co jakiś czas warto włożyć do takiej gabloty środek owadobójczy, gdyż na nasze owady czyhają… inne owady, jak mrzyki czy mole. Dobrym sposobem, by pozbyć się niechcianych intruzów jest również przemrożenie kolekcji podczas zimy. Gdy temperatury porządnie się obniżą warto wynieść na balkon czy na dwór gablotki i potrzymać je tam nawet kilka dni. Pojedyncze zainfekowane okazy można przemrozić również z zamrażalniku własnej lodówki. By zbiory miały wartość nie tylko kolekcjonerską ale i naukową każdy z owadów powinien być opisany. Na małej etykiecie pod nim opisujemy gatunek, datę i miejsce odłowu.
Największy zbiór wypreparowanych owadów znajduje się w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Liczy ponad 34 miliony okazów, które były gromadzone przez blisko 300 lat. Zbiory te po dziś dzień są kluczem do zrozumienia praw rządzących światem przyrody.
Łatwy dla doświadczonych i średnio-zaawansowanych preparatorów. Nadaje się dla początkujących. Sprawia dużo frajdy przez swą okazałość
Inspiracja naturą
Zieleń pięknie komponuje się na odważnych, różowych tłach, podkreślając zielone barwy strukturalne owada. ramki z szybką szklaną (opcja) niewątpliwe podnoszą walory estetyczne. W zestawie gratisy - opowieść o wybranym gatunku i personalizowana karta
Rekomendacja
Zazwyczaj w kolekcjach występuje w parze z Papilio ulysses. Blumei to jego zielony kuzyn o podobnej wielkości, dlatego ładnie prezentują się w parze. Pochodzi z Indonezji, zasiedlając wyspę Sulawesi (Celebes). Pięknie opalizuje w promieniach słońca. Jest to gatunek pospolity, lecz efektowny i przyciągający uwagę. Samice nieco większe od samców o głębszym zielonym odcieniu. Polecam każdemu na dobry początek motylowej pasji
Łatwy. W preparowaniu zachowuje się bardzo podobnie jak Papilio blumei. Nadaje się dla początkujących i daje dużo frajdy oraz satysfakcji z rozkładania
Inspirowane Naturą
W przyrodzie nie ma niebieskiego. To kolejny motyl z mieszanką barw strukturalnych i pigmentowych. Doskonale prezentuje się na wielu tłach, dając swobodę w komponowaniu formy. Czarna ramka nawiązuje do wykończeń matowych na skrzydłach, lecz również w białej ulysses przedstawia się elegancko i dostojnie
Rekomendacja
Klasyk wśród paziowatych. "Must have" każdej kolekcji. Duży (około 14 cm) o wspaniałych błekitno czarnych skrzydłach z typowymi dla rodziny paziowatych ogonkami. Pochodzi z tajemniczej Nowej Gwinei i Wysp Salomona, spotkasz go również w Australii. Jeden z najbardziej popularnych motyli na świecie. Niezwykle czarujący. Polecam, podobnie jak blumei, na początek motylowej przygody
Od średniego po trudny. W zależności od partii. Samice określiłbym na poziomie bardzo trudnym, są wymagające. Nie nadaje się dla początkujących, wymaga doświadczenia i stosowania różnych technik zmiękczania, łącznie z zastrzykami z wrzątkiem
Inspiracja naturą
Podkłady do passe - partout dobieram indywidualnie z wyszukanych motywów do scrapbookingu, tak by korespondowały z barwą motyla, eksponując jego charakter. Jeśli zamówienie dotyczy kilku gatunków, tworzę formy spójności z podobnymi motywami w tle. Ponieważ godartii jest gatunkiem dużym, wyraża pełnię ekspresji w przestrzeni domowej, doskonale prezentując się jako soliter, jak również w akompaniamencie gatunków o podobnej wielkości
Motyl, który oczaruje każdego. Najbardziej pożądany do ramek. Ikona wśród motyli o barwach strukturalnych, cudownie opalizujący w błękicie i granacie, w zależności od kąta patrzenia. Największy przedstawiciel wśród błękitnych Morpho, o imponującej rozpiętości skrzydeł przekraczającej 15 cm. Motyle w ofercie są duże, pochodzą z Peru. Jednakże z powodu popytu w Chinach, coraz trudniej o ich eksport do Europy. Możliwe, że to już ostatnie egzemplarze
Od średniego po trudny. W zależności od partii. Samice określiłbym na poziomie bardzo trudnym, są wymagające. Nie nadaje się dla początkujących, wymaga doświadczenia i stosowania różnych technik zmiękczania, łącznie z zastrzykami z wrzątkiem
Inspiracja naturą
Motyl okazale prezentuje się w białej ramce, podkreślającej białe paski na przednich i tylnych skrzydłach. Używam delikatnych podkładów ze scrapbookingu, tak by wyeksponować jego barwy. Najważniejszy przy tym gatunku jest jednak kształt, smukła linia wiodąca krawędź przedniego skrzydła na zewnątrz, nadająca sznyt małego dzieła sztuki
Rekomendacja
Morpho rhetenor, w tym wypadku podgatunek helena, jest najpiękniejszym przedstawicielem całego rodzaju. Wyróżnia się metalicznym połyskiem, okazałymi rozmiarami i finezyjnym kształtem skrzydeł. Bardzo rzadko w sprzedaży, zazwyczaj pojedyncze sztuki. Zdecydowanie dla zaawansowanych kolekcjonerów i pasjonatów, przez wzgląd na cenę
Stopień trudności
Dla średniozaawansowanych. Wydaje się zdecydowanie łatwiejszy w preparowaniu niż rhetenor czy godartii, jednakże można trafić na partię, która sprawi więcej problemów. Wymaga więcej cierpliwości niż blumei czy ulysses
Menalaus jest gatunkiem, który efektownie prezentuje się zarówno w ciemnych jak i jasnych ramkach. Przez wzgląd na jego niewielkie rozmiary nadaje się do kolekcji z gatunkami o podobnej wielkości, których jest zdecydowanie więcej. Świetnie komponuje się w tryptykach z Uranią ripheus czy Morpho sulkowskyi
Rekomendacja
Mniejszy kuzyn godartii, ale przez to bardzo uroczy. W rozmiarze 9-10 cm doskonale wpisuje się w mały kwadrat oferowanej ramki. Sprzedawane osobniki pochodzą z Gujany (Ameryka Południowa). Jest to gatunek zdezydowanie rzadziej oferowany w sprzedaży od Morpho godartii. Różni się od niego również odcieniem błękitu, który jest delikatniejszy i jaśniejszy. Polecam każdemu wielbicielowi tego koloru
Bardzo łatwy, nadaje się dla początkujących preparatorów i do ćwiczeń
Luna, czyli noc, wymaga odpowiedniego odbicia światła, niczym księżyc na gwiaździstym niebie. Stosuje podkłady zbliżone do tej scenerii, by jak najlepiej wyeksponować uroki tego nocnego owada. Samce są bardziej żółte, o nieco wydłużonych ogonkach, samice seledynowe
Rekomendacja
Ikoniczna ćma, symbolizująca noc, Księżyc, determinację, wolę życia, ale i jego kruchość. Wspaniała luna to jeden z ulubionych motywów w sztuce i rękodzielnictwie. Piękna pawica pochodząca z Ameryki Północnej. Dla osób, które utożsamiają się z nocnym życiem i jej symboliką pozycja obowiązkowa. Pięknie komponuje się z innymi pawicami, jak z chińską Actias dubernardii czy afrykańską Argema mimosae
Jest to gatunek prosty do preparowania, aczkolwiek należy być uważnym i bardzo delikatnym przez wzgląd na wiele kruchych ogonków
To prawdziwy festiwal barw zamknięty w małej formie. Świetnie się komponuje z Morpho menealus. Samice są nieco większe, lecz obydwie płcie prezentują się równie efektownie. Każdy osobnik jest jednak inny, prezentując odmienny układ i kształt kropek na tylnych skrzydłach
Rekomendacja
Endemiczna ćma z Madagaskaru. Mimo, iż należy do motyli nocnych jest aktywna za dnia, mieniąc się wszystkimi kolorami tęczy. Uważana jest za jednego z najbardziej barwnych motyli na świecie. Ozdoba każdej kolekcji. Rekomenduje każdemu pasjonatowi
Ornithopterum.pl